Thinking about dinner

14:04:00







































Co dziś gotujecie na obiad? Ja się właśnie zastanawiam. W Lidlu znalazłam pięknie wydaną broszurkę o włoskich winach, a w niej kilka przepisów Pascala i Okrasy. Może coś wybiorę. 









































Swoją drogą, marketingowcy tej sieci mieli super pomysł z zatrudnieniem kucharzy do promocji marki. Kampania przeprowadzana jest wg mnie w bardzo profesjonalny sposób. Ze smakiem i gustem. Gratuluję!

Deseczka, którą widzicie na zdjęciach, pochodzi z odzysku. Chodziłam za nią kilka tygodni i jakby czekała na mnie na starociach. W końcu się na nią zdecydowałam i postanowiłam odnowić. Postaram się Wam niedługo pokazać jak to zrobiłam. 







































Smacznego obiadu Kochani! Uciekam coś upichcić. 

You Might Also Like

31 komentarze

  1. Roladki :) I ciacho :) Dzisiaj świętuję :P
    Deska świetna, czekam na filmik!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. hej Ola!
    ale fajna ta deska - Ty to masz talent do wynajdywania i tworzenia ładnych cacuszek :)
    a co do lidla i broszur... uwielbiam! mam książkę kucharską i jest znakomicie wydana. :)
    dobrego dnia i smacznego;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe. A książkę tez mam, ale jeszcze nic z niej nie gotowałam.

      Usuń
    2. Olu nadrób to czym prędzej! Mają świetne przepisy, choć ja zawsze muszę je trochę "odchudzić" ;). Gotowałam już z książki kilka dań i wyszły rewelacyjne :D Krem z marchwi, pomarańczy i imbiru rządzi! ;)

      Usuń
    3. Może jutro spróbuję.

      Usuń
  3. u mnie dziś gulasz z kaszą :)
    pieknie u Ciebie, tak zielono i pachnąco z tymi ziołąmi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ożywiają kuchnię, racja. Za to je lubię.

      Usuń
  4. Ja też uważam,że świetnym pomysłem było zatrudnienie tych Panów. I jak pomyślę,że w tej kampanii miała wystąpić pewna Pani od kuchennych zmian w restauracjach, to cieszę się,iż na nią nie postawiono. Smacznego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, to nawet nie wiedziałam. Też myślę, że wybór Panów trafniejszy.

      Usuń
  5. U nas naleśniki z serem, mniam:) A Panowie z Lidla są świetni. Ja lubię Okrasę. Jednak moim guru jest Jamie Oliver! Uwielbiam kiedy gotuje....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mniam, lubię słodkie obiady. Zresztą nie tylko obiady :)

      Usuń
  6. Pomysł na obiad- to ostatnie jest moj największy problem- chyba wszytsko się nam juz przejadło hihi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, ja też mam z tym problem. A jak juz coś wymyślę, to zawsze mi w domu brakuje składników...

      Usuń
  7. mam pytanko: gdzie kupiłaś tę białą tackę na której stoją młynki do pieprzu?
    Ela

    OdpowiedzUsuń
  8. u nas była ugotowana z olejem kasza z przenicy z podsmażanym bakłażanem i szczypiorkiem, do tego sałatka z avokado i pomidorków romantica... syn nie lubi avocado i pomidorów nie może więc sałatka z rukoli i kukurydzy :)
    polecam danie jarskie... idealne dla dzieci...
    pozdrawiam aga :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jej, brzmi ciekawie. Nie znam się na kuchni wegetariańskiej, ale lubię próbować nowych potraw.

      Usuń
  9. Śliczna ta Twoja kuchnia Olu. Bardzo podoba mi się ta miedziana puszka, w której trzymasz bazylię.
    Pozdrawiam serdecznie
    Joasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też ją lubię i nie wiem czy to kwestia doniczki, czy trafił mi się wyjątkowo żywotny egzemplarz, ale bazylia czuje się w niej wyjątkowo dobrze.

      Usuń
  10. Też lubię tę akcję, choć od dawna już nie gotuję z niej potraw, jak przez pierwsze miesiące. Kiedy wszystkie produkty były w promocji to była niezła zabawa, sporo przepisów zaistniało w naszym menu na stałe. A taca bardzo fajna, ciekawa jestem co zrobiłaś, żeby farba nie była szkodliwa przy kontakcie z jedzeniem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta deseczka raczej nie nadaje się do krojenia czy serwowania jedzenia, bo pomalowałam ja "niejadalną" farbą. W zamyśle miała być podkładką pod gorące naczynia.

      Usuń
  11. Odwieczny problem gospodyni domowej "co na obiad". Ja dzisiaj nie mam dylematu będzie kurczak w ryżu (potrawa jedno garnkowa). Deseczka jest świetna, podpatruje te Twoje zakupy z odzysku. U mnie w Toruniu nie ma niestety, żadnego miejsca ze starociami :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że coś jest. Ja mam Mamę, która po prostu odkrywa wszystkie takie miejsca :) Często są to "sklepiki" z rzeczami przywożonymi z Niemiec, większość to śmieci, ale czasem można coś ciekawego znaleźć.

      Usuń
    2. Niestety, mam już zaliczony Toruń i najbliższy taki targ mamy we Włocławku :( Szkoda, bo jak widać można fajne i tanie gadżety do domu znaleźć i jeszcze przerobić. :)

      Usuń
  12. Ola, a ten taboret którego zdjęcie masz na instagramie, boski, kupiłaś? Masz go? Pokaż koniecznie jeśli tak!!! ;) Pozdrawiam Aśka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taboret pewnie odnowię jak się cieplej zrobi. Bo w domu, to się za duży bałagan zrobi, wtedy pokażę na pewno. I nie jest on kupiony. Raczej "skradziony", ale to dłuższa historia...

      Usuń
  13. Ola gdzie jest to wspaniałe miejsce na którym kupujesz te wszystkie łupy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miejsc jest kilka, a głównie 3. Jeden to lumpeks ze skandynawskimi rzeczami, gdzie stoją dwa regały z tzw. AGD. Drugie to rynek w Ozorkowie, gdzie przywożą "śmieci" z Niemiec. A trzeci, to "sklep" w Zgierzu, gdzie tez są rzeczy z Niemiec. Jak pisałam już wyżej, większość z tych rzeczy do niczego się nie nadaje, ale czasem można upolować cudeńka.

      Usuń

POLUB na Facebooku

Subscribe